Wakacje na kredyt – czy to mądry wybór?

Każdy z nas czasem ma dość roboty i chciałby pojechać na wakacje. Oczywiście na wymarzone wakacje. Ale nie zawsze jest nas stać na wakacje marzeń. Bo przecież na pierwszym miejscu jest cała masa zobowiązań. Musimy na przykład opłacić prąd, czynsz, kupić coś do jedzenia i do ubrania, opłacić inne zobowiązania, czasem spłacić ratę kredytu. Często mało pozostaje na rozrywkę. Co zrobić? Czy w takiej sytuacji warto wziąć kredyt? Przecież nie każdy ma oszczędności.

Czy nie masz zaległości w płatnościach rat?

Oczywiście zawsze lepiej jest cały rok odkładać na wakacje, ale nie zawsze się to udaje. Wakacje na kredyt to dosyć ciekawa opcja, ale przed udaniem się do banku powinniśmy odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie, czy nie zalegamy na przykład z jakimiś opłatami albo czy uregulowaliśmy czynsz. Czy nie mamy niezapłaconych rachunków za prąd? Jeśli mamy, to w pierwszej kolejności powinniśmy uregulować bieżące zobowiązania. Zastanówmy się też, czy nie mamy u kogoś długu. Niedobrze jest brać kredyt w sytuacji, gdy mamy już inny jeszcze nie spłacony. Dobrze jest też zastanowić się, czy po wakacjach nie będziemy mieli jakichś pilnych opłat, na przykład czy nie trzeba będzie zapłacić raty za czesne w szkole lub na studiach. Jeśli wszystko jest jednak uregulowane i nie wisi nad nami jakaś wizja pilnych opłat, nic nie stoi na przeszkodzie, aby iść do banku po kredyt na wakacje.

Budujesz historię kredytową

Ale w jakieś wysokości wziąć kredyt? To zależy, czy jedziemy sami, czy z rodziną. Jeśli chodzi o singla, to dobrze jest wziąć taką pożyczkę, aby zaraz po wakacjach szybko spłacić, czyli wystarczy ok. 2 tysiące złotych. W takiej sytuacji dobrze jest skorzystać z oferty last minute. Można wziąć na przykład kredyt na rok. Zaletą takiej pożyczki jest to, że budujemy sobie dobrą historię kredytową. Na kredyt hipoteczny większą szansę ma na przykład osoba, która wzięła pożyczkę i spłaciła ją niż taka, która nigdy nie brała żadnych kredytów. Z kolei w przypadku rodziny kilkuosobowej dobrze jest wziąć większy kredyt na wakacje. Jeśli go spłacimy, będziemy bardziej wiarygodni dla banku.